Wrocław - taki nasz Berlin.
Dzisiejsze witanie Słońca było nadzwyczaj wyjątkowe, a wszystko za sprawą teamu: BRESLAU TECHNO, który obchodził wczoraj/dziś swoją 3 rocznicę istnienia. W cieniu wrocławskich kamienic (piętro niżej), rozegrała się sztuka. Sztuka pt. TECHNO. Pomijając świetnie zagrane sety, koniecznie trzeba wyróżnić oryginalną oprawę wizualną, która nadała całemu przedstawieniu odpowiedni klimat. Autorka scenografii - Bogna Przewoźniak - jest członkinią BRESLAU TECHNO.
Warto było tam być; i choć już dym dawno uleciał w kosmos, w głowie tańczę w nim dalej. Czekam niecierpliwie na kolejne takie spotkanie.
Do posłuchania, jeden z zagranych przez Mistica kawałków (przed godziną 7:00), który wpadł mi ostatnio w ucho:
